Dzisiaj u nas padał grad. No niestety mnóstwo kałuż, aż ciężko było kucnąć żeby zdjęcie małej lalce zrobić.
Ale jednocześnie dobra okazja na sesyjkę! ;3
Bez gadania. Przejdźmy do zdjęć. Dziwnie robić zdjęcia lalce w bluzie latem .w.
Zdjęcia starałam się robić trochę.. inaczej niż robiłam dotychczas. Moim zdaniem są o wiele ładniejsze. Zresztą sami oceńcie ;)
Na powyższym zdjęciu za bardzo nie widać, ale Coco wyciąga rączkę do kwiatka >w<
Tak, obcięłam Coco włosy. Miałam dość tych długich - ciągle miała warkocze, bo nie chciałam ich za bardzo zniszczyć.. Teraz jest chyba ok. Chociaż chciałabym jeszcze je skrócić.
Pozdrawiam i życzę słonecznych wakacji!